Ciasto czekoladowe:
2 szklanki mąki
3/4 szklanki kakao
1 szklanka cukru
2 łyżeczki sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
2 duże jajka
1 szklanka gęstego jogurtu naturalnego
1/2 szklanki oleju
1 szklanka gorącej kawy rozpuszczalnej
ekstrakt waniliowy
Krem kajmakowy:
600 g masła
400 g masy kajmakowej
8 białek
100 g cukru
łyżeczka soku z cytryny
szczypta soli
Krem do ozdobienia tortu:
200 g masła
6 żółtek
6 czubatych łyżek cukru pudru
barwniki spożywcze
Przygotowanie ciasta:
Do dużej misy przesiać wszystkie suche składniki i wymieszać. W mniejszej misce wymieszać wszystkie mokre składniki poza kawą. Wlać mokre składniki do suchych i krótko wymieszać, tylko do połączenia się składników. Następnie stopniowo wlewać gorącą kawę i dalej miksować na małych obrotach. Ciasto będzie dość rzadkie, ale tym nie należy się przejmować, tak powinno być.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. U mnie zostały wykorzystane 2 blaszki, prostokątna (17x19 cm) i okrągła (21 cm) oraz jedna foremka na muffinki (z niej powstał wulkan :).
Ciasto wyłożyć równomiernie na blaszki. Piec w piekarniku około 30 minut lub do suchego patyczka w temperaturze 180°C. Jeśli ciasto będzie pieczone w jednej foremce, czas pieczenia musi zostać wydłużony do minimum 50 minut.
Upieczone ciasto odstawić najlepiej na całą noc, ponieważ będzie je łatwiej przekroić.
Przygotowanie kremu kajmakowego:
Masło utrzeć na puszystą masę. Białka razem z cukrem, sokiem z cytryny i solą podgrzewać w kąpieli wodnej cały czas mieszając, do momentu aż cały cukier się rozpuści, a białka będą ciepłe (około 60°C). Następnie zdjąć miskę z białkami znad pary i dalej ubijać je na sztywno, aż całkiem wystygną i piana będzie lśniąca. Do ubitych białek dodawać po jednej łyżce utartego masła. Masa zrobi się rzadka i będzie wyglądać na zwarzoną, ale tak ma być. Gdy masa zgęstnieje należy stopniowo dodawać po łyżce masy kajmakowej i dalej miksować.
Wystudzone ciasto przełożyć gotową masą.
Przygotowanie kremu do ozdobienia tortu:
Masło utrzeć z 3 łyżkami cukru pudru na puszystą masę. Żółtka razem z pozostałym cukrem ubić na parze na biały kogel-mogel, wystudzić. Następnie dodawać po jednej łyżce utartych żółtek do masła i dalej ucierać. Gotowy krem podzielić na porcje i do każdej z nich dodać wybrany barwnik, wymieszać.
Dekoracje do tego tortu wykonałam własnoręcznie. Do figurek użyłam gotowego lukru plastycznego. Lawę zrobiłam ze zwykłego, ale dość gęstego lukru (z białka i cukru pudru) z dodatkiem barwnika czerwonego i żółtego. Pofalowaną wodę zrobiłam używając łyżeczki, a trawę używając worka cukierniczego i tylki do trawy nr 233 firmy Wilton.
Mam nadzieję, że się podoba i będzie smakować :)
Upieczone ciasto odstawić najlepiej na całą noc, ponieważ będzie je łatwiej przekroić.
Przygotowanie kremu kajmakowego:
Masło utrzeć na puszystą masę. Białka razem z cukrem, sokiem z cytryny i solą podgrzewać w kąpieli wodnej cały czas mieszając, do momentu aż cały cukier się rozpuści, a białka będą ciepłe (około 60°C). Następnie zdjąć miskę z białkami znad pary i dalej ubijać je na sztywno, aż całkiem wystygną i piana będzie lśniąca. Do ubitych białek dodawać po jednej łyżce utartego masła. Masa zrobi się rzadka i będzie wyglądać na zwarzoną, ale tak ma być. Gdy masa zgęstnieje należy stopniowo dodawać po łyżce masy kajmakowej i dalej miksować.
Wystudzone ciasto przełożyć gotową masą.
Przygotowanie kremu do ozdobienia tortu:
Masło utrzeć z 3 łyżkami cukru pudru na puszystą masę. Żółtka razem z pozostałym cukrem ubić na parze na biały kogel-mogel, wystudzić. Następnie dodawać po jednej łyżce utartych żółtek do masła i dalej ucierać. Gotowy krem podzielić na porcje i do każdej z nich dodać wybrany barwnik, wymieszać.
Dekoracje do tego tortu wykonałam własnoręcznie. Do figurek użyłam gotowego lukru plastycznego. Lawę zrobiłam ze zwykłego, ale dość gęstego lukru (z białka i cukru pudru) z dodatkiem barwnika czerwonego i żółtego. Pofalowaną wodę zrobiłam używając łyżeczki, a trawę używając worka cukierniczego i tylki do trawy nr 233 firmy Wilton.
Mam nadzieję, że się podoba i będzie smakować :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz