Strony

niedziela, 24 marca 2013

Tort cytrynowo - pomarańczowy

   Ostatnie cztery tygodnie spędziłam w szpitalu z synkiem. Teraz, gdy jesteśmy wreszcie w domu, mam ochotę na coś słodkiego, ale i orzeźwiającego. I taki właśnie jest ten tort. Mocno cytrusowy, pyszny, mam nadzieję, że i Wam będzie smakował.

Biszkopt

6 jajek
1 szklanka drobnego cukru
1,5 szklanki mąki
2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia

Żółtka ubić z cukrem na puszystą masę. W osobnej misce ubić białka i wyłożyć je na masę z żółtek. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i przesiać na ubite białko.
Wszystko delikatnie wymieszać szpatułką. Do wysmarowanej tłuszczem tortownicy (u mnie tortownica o średnicy 23 cm) przelać ciasto i włożyć do piekarnika rozgrzanego do 170ºC. Ciasto piec około 40 minut lub do suchego patyczka.
Po upieczeniu zostawić w uchylonym piekarniku do całkowitego wystygnięcia.

Krem cytrynowo - pomarańczowy

2 opakowania budyniu śmietankowego
0,5 l mleka
2 duże cytryny
1 pomarańcza
350 g miękkiego masła
3/4 szklanki cukru pudru

Cytryny i pomarańczę dokladnie umyć i zetrzeć skórkę na drobnych oczkach. Owoce wycisnąć do szklanki ( powinno być minimum 3/4 szklanki soku).
Mleko podzielić na dwie części. Jedną część zagotować razem ze startą skórką, w drugiej części mleka rozrobić budyń. Gdy mleko ze skórką zacznie się gotować należy dodać pozostałą część mleka z budyniem i zagotować (zgodnie z przepisem na opakowaniu). Budyń będzie bardzo gęsty, więc należy ciągle go mieszać aby nie przypalić. Gotowy budyń odstawić do całkowitego wystygnięcia.
Do ostudzonego budyniu dodawać stopniowo sok z owoców i miksować na najwyższych obrotach.
W osobnym naczyniu ubić masło razem z cukrem pudrem na puszystą masę, następnie dodawać powoli po łyżce budyniu cały czas miksując na najwyższych obrotach tak aby krem się nie zważył. Gotowy krem odstawić na chwilę do lodówki.

Do nasączenia

Sok z 1 cytryny i 1 pomarańczy
1,5 szklanki wody
2 łyżki cukru

Wystudzony biszkopt przekroić tak aby otrzymać trzy blaty. Nasączyć każdy blat sokiem z owoców zmieszanym z wodą i cukrem (można dodać alkohol, ale to już według swojego smaku).
Krem podzielić na trzy części, przełożyć kremem tort i udekorować.
Do dekoracji tego tortu użyłam tylki nr 18 i 2D firmy Wilton.

Smacznego :)